O olimpiadzie w Rio prawie nikt już pewnie nie pamięta, a ja zabrałam się dopiero za porządkowanie zdjęć z brazylijskiej wyprawy z zeszłego roku. Może brazylijska wyprawa to określenie trochę na wyrost - w Brazylii byliśmy tylko w Rio, a resztę czasu spędziliśmy w Paragwaju. Za to Rio było bardzo intensywne. Na początek kilka cukierkowych pocztówek.
Z każdym kolejnym zdjęciem robiłam coraz większe "Oooo!". Przepiękne! Ostatnie wymiata. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te zdjęcia! Muszę przyznać, że zapierają one dech w piersiach! Moja przyjaciółka wraca po świętach z Rio z długiej podróży i właśnie szukam inspiracji na prezent powitalny! Już zamówiłam dla niej wyjątkowy tort tutaj https://e-torty.pl/kategoria/wszystkie-torty-z-dostawa ale zastanawiam się jeszcze nad jakimś kolażem w ramie :)
OdpowiedzUsuń